27 września rządowe media w Myanmarze poinformowały, że Komisja Inwestycyjna (MIC) zatwierdziła 19 nowych projektów inwestycyjnych, które mają wygenerować ponad 4 400 miejsc pracy. Projekty obejmują różne sektory gospodarki, od przemysłu przetwórczego po usługi i rolnictwo, a ich łączna wartość nie została jeszcze w pełni ujawniona. Decyzja ta jest prezentowana przez władze jako dowód na to, że mimo wojny domowej i izolacji międzynarodowej, Myanmar pozostaje atrakcyjny dla inwestorów.
Według „Global New Light of Myanmar”, głównego dziennika kontrolowanego przez juntę, zatwierdzenie projektów ma być częścią strategii władz zmierzającej do stabilizacji gospodarki i zapewnienia obywatelom nowych źródeł dochodu. Junta stara się w ten sposób pokazać, że jest w stanie przyciągnąć zarówno kapitał krajowy, jak i zagraniczny, co ma pomóc w walce z inflacją, niedoborem walut obcych i rosnącym bezrobociem. Krytycy zwracają jednak uwagę, że dane dotyczące inwestycji i prognoz tworzenia miejsc pracy są często wykorzystywane propagandowo, by odwrócić uwagę od pogłębiającego się kryzysu humanitarnego i zbrojnych działań przeciwko opozycji.
Zatwierdzenie projektów zbiegło się w czasie z rosnącymi wysiłkami władz w zakresie zacieśniania relacji gospodarczych z Rosją i Chinami. W praktyce oznacza to dalsze uzależnianie się Myanmaru od państw, które nie dołączają do sankcji międzynarodowych. Dla społeczeństwa w kraju pogrążonym w chaosie oznacza to jednak przede wszystkim nadzieję na dodatkowe miejsca pracy, nawet jeśli korzyści ekonomiczne będą ograniczone przez wojnę i izolację.